SZKOLENIE SZYBOWCOWE TRWA!
Dla naszych nowych adeptów szybownictwa ten tydzień był pełen wrażeń. Wykonali wiele lotów, nauczyli się samodzielnie sterować szybowcem, jak również startować i lądować, a przed nimi największe wyzwanie – loty samodzielne!
Instruktor bacznie obserwuje start każdego szybowca
Latamy tak długo, jak tylko się da!
W ciągu tych siedmiu dni poznali dokładnie zasady budowania kręgu nadlotniskowego, wytrwale ćwiczyli starty i lądowania, gospodarowanie wysokością i kontrolowanie prędkości, planowanie ścieżki podejścia, wyrównanie i prawidłowe przyziemnienie. Idzie im coraz lepiej, co oznacza, że loty samodzielne zbliżają się wielkimi krokami! Jeszcze tylko kilka kręgów i instruktor wysiądzie z szybowca…
Zarówno dla kursantów, jak i dla ich instruktorów był to wyczerpujący tydzień. Zbiórka codziennie o 5:30, potem sprawne wyhangarowanie szybowców oraz przygotowanie ich do lotów, transport na start – i loty tak długo, jak się da! Kursanci szybko nabrali wprawy i teraz pracują zgodnie i szybko.
Latamy zwykle do około 13, dopóki nie obudzi się termika – oznacza ona zawsze turbulentne powietrze, a to dla początkujących nie jest pożądane. Na początek najlepiej szkoli się w spokojnym, porannym lub wieczornym powietrzu. Widoki też są niezapomniane!
Pogoda nam dopisała, jedynie pod koniec tygodnia nastąpiło niewielkie załamanie i w piątek musieliśmy sobie odpuścić latanie. Zeszło się to idealnie z zakończeniem roku, w którym niektórzy kursanci chcieli wziąć udział. Dzień przerwy nadrobiliśmy jednak w czwartek, więc idziemy zgodnie z planem.
Gdy czasem udało się złapać jakiś komin, czyli termiczne prądy wznoszące, instruktor mógł wznieść się na większą wysokość i pokazać uczniom podstawowe figury akrobatyczne, np. korkociąg lub przewrotkę, oraz poćwiczyć wyprowadzanie z takich niebezpiecznych sytuacji. Takie loty zawsze wzbudzały najwięcej emocji, a uczniowie przeżywali je i wspominali z podekscytowaniem jeszcze przez długi czas!
Krążą wspólny komin czy po prostu się gonią?…
Oprócz czterech kursantek, rano na lotnisku obecne były również dwie byłe kursantki, które przyszły pomóc i polatać – jedna już z licencją w kieszeni, druga już po szkoleniu podstawowym jeszcze w trakcie wykonywania lotów do licencji – oraz niezastąpiona Pani Jola, Kierowniczka Lotów: razem siedem dziewczyn!
Tak wyjątkowy moment zasługiwał na uwiecznienie.
W środę oprócz kursantów lotnisko odwiedziła też spora grupa uczniów z zielonogórskich szkół oraz przedstawiciele Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Wizyta miała związek z konkursem organizowanym przez AZL oraz UZ na logo nowego kierunku mechaniki lotniczej, współorganizowanego przez te dwie instytucje.
Uniwersytet Zielonogórski prowadzi obecnie nabór na ten kierunek na rok akademicki 2023/24. Zapraszamy!
Obecni byli zwycięzcy, osoby wyróżnione oraz wylosowane, wraz z profesorami, rektorami i kilkoma studentami z Uniwersytetu. Wszyscy w ramach nagrody odbyli lot zapoznawczy szybowcem. Radości było co niemiara! Niektórzy pierwszy raz znaleźli się nad ziemią, inni mieli już za sobą loty samolotem pasażerskim – dla wszystkich były to jednak niezapomniane emocje. Pasażerowie wysiadali szczęśliwi i niezwykle podekscytowani. Pogoda tego dnia dopisała, słońce świeciło mocno i chociaż było dość gorąco (i to nie tylko z powodu emocji), nikt nie narzekał. Na niebie mogliśmy podziwiać chmury Cumulus humilis, czyli tzw. chmury pięknej pogody, a przede wszystkim działała termika i loty mogły być dłuższe i ciekawsze. Na życzenie instruktorzy-piloci wykonywali w powietrzu akrobacje, korkociągi czy przewroty… Pasażerowie byli wniebowzięci!
Dwa puchacze (szybowce SZD-50) krążą pod chmurą
Chwila odpoczynku pomiędzy lotami
Plan na ten tydzień? Ćwiczenie sytuacji awaryjnych, jeszcze kilka dłuższych lotów na termikę, lot sprawdzający i wreszcie… loty samodzielne!
A na zakończenie towarzyski grill.
Przypominamy: od soboty odbywa się u nas szkolenie podstawowe do licencji pilota szybowcowego SPL, czyli tzw. podstawówka. Trwa ona 10 dni, obejmuje ok. 40 lotów, w tym 10 samodzielnych.
Podoba ci się? A może zapiszesz się na lot zapoznawczy szybowcem?
Start. Oto nasz szybowiec szkoleniowy Puchacz SZD-50 SP-3358